Sezon na czosnek niedźwiedzi jest króciutki – trwa zaledwie kilka wiosennych tygodni, dlatego warto wykorzystać go w pełni 🙂 Do tej pory używałam go do przygotowania pesto, zawijania szparagów i zupy z 9 ziół. Dzięki...
Na przełomie XVIII i XIX wieku jadano we Wrocławiu śledzie po polsku z dodatkiem rzodkiewek, jabłka, kaparów i goździków. To ciekawe i odważne połączenie smaków. W oryginale z octem winnym i oliwą, ja jednak...
W lutym brałam udział w Food Blogger Fest. To cykliczne spotkanie blogerów kulinarnych, w trakcie którego odbywają się prelekcje oraz warsztaty. To też świetna okazja do poznania się i integracji. Pierwszy raz uczestniczyłam w tej...
Mięso kojarzy mi się bardzo męsko 😉 A, że dzisiaj mamy Dzień Mężczyzny, to podrzucam przepis na kurczaka w mleku. Jest prosty w przygotowaniu – wystarczy 20 minut uwagi, a później hop do piekarnika...
Mój Mąż ma jedną wadę – nie lubi obiadów na słodko. Z tego powodu prawie zawsze jak go nie ma, to szykuję taki 😉 Na co dzień najnormalniej w świecie nie chce mi się gotować...
bez nabiału / bezglutenowe / dania główne / podpatrzone przepisy / wegańskie / wegetariańskie / zupy
Jestem fanką buraków, a wegetariański barszcz ukraiński to jedna z moich ulubionych zup 🙂 Niedawno Olga, w swoim nowym cyklu na jedzenie do pracy, podrzuciła pomysł na krem z tego warzywa. Zachęcił mnie dodatek...
Uwielbiam makaron z sosem z sera pleśniowego – zazwyczaj pojawia się u nas raz w tygodniu 🙂 To danie przyrządza się dosłownie 10 minut, ponieważ tyle trzeba czekać aby makaron się ugotował, sam sos...
Bataty już regularnie widuję na przydomowym targowisku. Przyjęły się tak jak topinambur czy jarmuż, czyli stopniowo. Te dwa pierwsze, to polskie warzywa, natomiast batat to ich amerykański kolega. Zwany jest też słodkim ziemniakiem, który po obraniu...
bez nabiału / bezglutenowe / dania główne / dodatki / kuchnia dolnośląska / podpatrzone przepisy / sałatki / wegańskie / wegetariańskie
Skorzonera znana jest też jako wężymord, jak i czarne korzonki. To warzywo, które można zdobyć w lepiej zaopatrzonych sklepach (we Wrocławiu kupowałam w Almie, widziałam chyba też w EPI). Przypomina trochę szparagi, jednak jest...
Jednym z moich postanowień noworocznych było nauczyć się luzować ptaka 😀 czyli oczyścić go ze wszystkich kości. I tak pierwszą sobotę 2016 roku spędziłam z surowym kurczakiem, filmikiem na YouTubie i lampką wina na odwagę...
Obserwuj:
Więcej
