Gotuj z Kasią i Liebster Award
Kilka tygodni temu koleżanka Agata z Agata gotuje wywołała mnie z szeregu nominując do Liebster Award. To zabawa, w której nominowana osoba odpowiadając na pytania udzielając czegoś na wzór mini-wywiadu, a następnie podaje swoje ulubione blogi i dla ich autorów szykuje listę kolejnych pytań. Ta gra krąży w internecie od lat. Zostałam w niej nominowana dwukrotnie w 2014 roku, jednak nie podjęłam wtedy wyzwania. Do 3 razy sztuka, ponieważ tym razem zdecydowałam się w to wejść 🙂 Poniżej możecie zobaczyć moje odpowiedzi na pytania Agaty, jak również Konczi i Szpileczki oraz Blueberry. Przepraszam dziewczyny, że tyle to trwało.
Agata gotuje
Agata sama siebie nazywa Kobietą Wszechjedzącą. Zajrzyjcie na jej bloga – faktycznie ciężko znaleźć produkt, którego by nie zjadła 😉 Króluje u niej polska kuchnia z ciekawymi twistami. Ponadto Agata jak mało kto zna się na wypiekaniu chleba, więc jeżeli macie ochotę na świeże, domowe pieczywo, koniecznie zajrzyjcie po wskazówki. Każdy przepis związany jest z ciekawą historią i dodatkiem kąśliwych uwag 😉 Agata ma poczucie humoru, które bardzo lubię, więc z radością czytam jej wstępniaki 🙂
1. Jeśli nie blog, to co? Co jeszcze napędza Cię do działania?
Podróże, nawet takie na drugi koniec miasta. Bardzo lubimy jeździć całą rodziną po Dolnym Śląsku. Polecam zamki, sztolnie, kopalnie, a nawet zwiedzanie Wołowa z przewodnikiem 😀
2. Z jaką postacią z serialu/filmu/książki się utożsamiasz?
Przez to pytanie publikacja tego wpisu opóźniła się o jakieś dwa tygodnie, bo trochę na siłę szukałam jakiegoś bohatera 😉 Raczej nie utożsamiam się z fikcyjnymi postaciami, chociaż często je analizuję.
3. Kulinarny koszmar dzieciństwa – czego do dziś do ust nie weźmiesz?
Chyba nie zmuszano mnie do jedzenia, ponieważ nie mam takiej potrawy. Nie pamiętam, żebym zakopywała coś pod ziemniaki lub miała koszmary senne związane z kożuchem od mleka. W szpitalach uwielbiam zupy mleczne, chyba właśnie dlatego, że nikt ich we mnie nie wciskał.
4. Co polecasz obejrzeć/przeczytać?
„Moje światy” – książka o polskiej wsi kilkadziesiąt lat temu. To zwykłe, codzienne życie, ale tak różne od naszego, że ciężko się od tej powieści oderwać. Obrazy kilku opisanych tam scen do tej pory mam przed oczami.
5. Jakie zwierzę domowe masz/chciałabyś mieć?
Mam dwa koty, które uwielbiają towarzyszyć mi w kuchni. Jeden ma nawet dryg do fotografii 😉
6. Mamina kuchnia czy restauracyjne szaleństwo?
Pytanie sugerujące odpowiedź 😉 Bardzo lubię kuchnię mojej Mamy i wiem, że u niej grzybowa zawsze będzie smakować tak samo i że nigdy nie uda mi się ugotować tak dobrego krupniku, chociaż przepis znam na pamięć. Ale lubię też jadać poza domem. W restauracjach zawsze wybieram dania, których przygotowywać nie przepadam lub takie, których nie znam. Często później próbuję odtworzyć te smaki w domu. Jakiś czas temu byłam bardzo ciekawa azjatyckich zup, jednak ilość dodatków i przypraw mnie przerażała. Trochę obawiałam się zainwestować w nie nie będąc pewną, że to moje smaki, dlatego zaczęliśmy od dań na wynos. Po nich zakochałam się w azjatyckich zupach i biegiem poleciałam po podstawowe składniki. Mam już w swoim repertuarze kilka zup, do przygotowania których ilość orientalnych składników ograniczona jest do minimum.
7. Tłusty czwartek czy walentynki?
Ajajaj, znowu odpowiedź numer 3. Walentynek od wielu już lat nie obchodzę, a tłusty czwartek zbojkotowałam w tym roku. Irytuje mnie nakaz jedzenia pączków w danym dniu, dlatego to święto uczciłam wizytą na basenie i nie zjadłam ani grama cukru przez cały dzień. Zrobiłam sobie chudy czwartek, taka ze mnie mała buntowniczka 😉
8. Piątkowy wieczór: kapcie czy szpilki, kanapa czy dance-floor?
Ze względu na posiadanie dwójki maluchów nie mam wyboru – jest kanapa, nie zawsze w kapciach. Ale jak tylko jest okazja, to obowiązkowo dance-floor 😀 Choćbym miała się podpierać nosem.
9. Gdzie chciałabyś spędzić wymarzony urlop?
Chciałabym pokazać Mężowi mój ukochany Londyn.
10. Z jaką fikcyjną bądź historyczną postacią poszłabyś na piwo?
Z Osłem ze Shreka 😀
Kulinarny Świat Konczi i Szpileczki
1. Jaką kuchnię lubisz najbardziej?
Włoską! Proste, szybkie i pyszne dania z dosłownie kilku składników. Uwielbiam makarony, pizze i te boskie desery. Ostatnio chętnie przeplatam ją z azjatycką, która jest zdecydowanie lżejsza i pobudza zupełnie inne kubki smakowe.
2. Gdybyś mogła być przyprawą, to jaką wybrałabyś?
Kardamonem. Nie jest najpiękniejszy i wiele osób o nim nie słyszało, a jest cudowny 😀
3. Jaką książkę kucharską poleciłabyś nam?
„Kuchnię Wrocławia”. To książka w niedużym nakładzie, która jest praktycznie bez zdjęć. Za to przepisy są w niej niezwykle ciekawe. Można też poczytać o dawnych upodobaniach kulinarnych wrocławian. Autorami są Barbara Jakimowicz-Klein i Grzegorz Sobel. Z panią Basią miałam przyjemność dłużej porozmawiać przy okazji wywiadu do KOTŁA. Pana Grzegorza spotkałam na Restaurant Day w Browarze Mieszczańskim. Serwował najlepszą zupę miso, jaką kiedykolwiek jadłam. Polecam rozglądać się za nim przy kolejnych edycjach imprezy.
4. Lubisz robić zdjęcia jedzenia i swoich dań?
Uwielbiam. Czasem wręcz potrawa powstaje pod zdjęcie, ponieważ mam jakąś wizję 😉 A od jakiegoś czasu fotografowanie jedzenia jest też formą zabawy z dwuipółletnią Hania, która uwielbia mi towarzyszyć 🙂
5. Czego brakuje w Twojej kuchni?
Miejsca. Pomimo tego, że moja kuchnia jest całkiem spora, to część rzeczy trzymam w szafie i kilku tajemnych schowkach. Są to głównie rekwizyty do zdjęć. Mam ich całą masę, ciężko u mnie z umiarem.
6. Ile czasu poświęcasz na prowadzenie bloga?
Za mało 😉 Z blogiem jest jak z dzieckiem – zawsze można by poświęcić mu jeszcze więcej uwagi 😉
7. Jakiej przyprawy nie lubisz?
Anyżu.
8. Robisz domowe przetwory?
Tak, ale w niewielkich ilościach, więc są zjadane na bieżąco i na zimę nic nie zostaje. Co roku obiecuję sobie, że to zmienię.
9. Jakie jest Twoje ulubione miejsce w Polsce?
Dolny Śląsk 🙂 Tu jest mnóstwo ciekawych i pięknych miejsc. Zamki, sztolnie, góry, kolorowe jeziorka – jest co zwiedzać.
10. Jaką najcenniejszą nagrodę udało Ci się wygrać za w konkursach kulinarnych?
Najcenniejszy był robot planetarny, ale najbardziej dumna byłam z wygranej w konkursie śniadaniowym. Moja propozycja jajka w bułce była serwowana w poznańskiej Kukani, o czym można przeczytać po kliknięciu w zdjęcia poniżej.
11. Na co (chodzi o jedzenie) miałabyś w tej chwili ochotę?
Na słodkie. W tym roku mocno ograniczyłam cukier w diecie, dlatego chętnie zjadłabym kawałek Pavlovej lub dobrego eklera.
Kuchnia moje królestwo
1. Ulubiona przyprawa.
Zioła. Przy pieczonych ziemniakach chyba nawet przesadzam z ilością 😉
2. Smaki słodkie czy wytrawne?
Słodkie. Kiedyś słodycze mogły dla mnie nie istnieć. W pierwszej ciąży to się zmieniło i tak już zostało 😉
3. Jaka jest Twoja ulubiona książka kucharska?
„Kuchnia Wrocławia” Barbary Jakimowicz-Klein to książka, do której zdecydowanie najczęściej sięgam.
4. Czy masz potrawę bądź wypiek, który nigdy nie wychodzi tak jak byś chciał/-a?
Ciężkie były moje początki z bezą. Przyznaję, że miałam trochę problemów z ogarnięciem tego wypieku, ale udało mi się ją ujarzmić. Teraz to deser-pewniak. Gdy nie mam pomysłu na coś słodkiego lub potrzebuję sprawdzonego przepisu, sięgam po bezę. Najbezpieczniej zajrzeć do tego przepisu, jest w nim sporo wskazówek.
5. Potrawa, z której jesteś najbardziej dumny/ -a.
Chyba wspomniana beza, chociaż mam też kilkanaście autorskich przepisów na serniki na blogu i z nich też jestem bardzo dumna.
6. Czy podczas pichcenia słuchasz muzyki? Jeśli tak, to jakiej najchętniej?
Radia! Podczas gotowania, a szczególnie w czasie fotografowania. Uwielbiam radio internetowe Soma.fm.
7. Czego nigdy byś nie spróbował /-a zjeść?
Nie ma takiego dania 😀 Jestem ciekawa nowych smaków i niczego nie odmówię. Mogę robić wielkie oczy lub krzywe miny przed surowymi częściami zwierząt lub robakami, ale symbolicznej ilości zawsze spróbuję.
8. Jakie jest miejsce na Twoją wymarzoną podróż?
Niedawno zachwyciły mnie azjatyckie smaki, dlatego chętnie obrałabym ten kierunek. Uwielbiam Londyn i czekam, żeby pokazać go Mężowi.
9. Ulubiony film.
Chyba nie mam takiego. Obejrzałam sporo filmów i seriali, ale nie mam do nich w ogóle pamięci. Nie znam aktorów, zazwyczaj nie potrafię powtórzyć tytułu. Noga ze mnie w tej dziedzinie.
10. Co Cię w kuchni najbardziej inspiruje?
Lubię przeglądać zdjęcia kulinarne i to one bardzo często mnie inspirują. Uwielbiam też odtwarzać smaki, na przykład restauracyjnych dań. Jednak przede wszystkim muszę mieć dla kogo gotować 🙂
11. Co Cię w kuchni najbardziej wkurza?
Bałagan.
Zasady Liebster Award mówią, że czas teraz wytypować kolejne osoby do zabawy i zadać im pytania. Miałam w głowie kilka kotłowych koleżanek do nominacji, ale Olga obudziła się po 2 miesiącach i mnie ubiegła 😉 Na szczęście nie podebrała mi wszystkich, dlatego z radością nominuję:
– Asię z ilovetoeat.pl, której kulinarny entuzjazm podziwiam. Asia świetnie gotuje, recenzuje, przepytuje kucharzy. Angażuje się w pełni w każdą akcję, która ma w sobie chociaż szczyptę gotowania 🙂
– Asię i Rafała z Apetyt na kuchnię, którzy w kuchni świetnie się uzupełniają i wspólnie tworzą pyszne dania i piękne zdjęcia 🙂
– Monikę z przezogrodek.pl, która ma najdziwniejsze przygody, o jakich słyszałam 😉 i która potrafi upiec 13 ciast w jedno popołudnie 🙂
Żeby nie było, że siedzę tylko w kotłowym sosie, to chciałabym prosić o odpowiedź:
– Anię z Krainy rozkoszy podniebienia, która ma głowę pełną kulinarnych pomysłów i którą mam nadzieję uda mi się kiedyś poznać osobiście 🙂
– Adę z karme-litka.pl, która w gotowanie i eksperymentowanie w kuchni wciągnęła się już jako nastolatka. Wróżę jej smakowitą przyszłość i też czekam na spotkanie 🙂
Dziewczyny, oto moje pytania:
1. Twoje ulubione zdjęcie kulinarne.
2. Najlepszy kuchenny pomocnik.
3. Kuchnia, której nigdy nie próbowałaś.
4. Jakie danie polecasz mi spróbować?
5. Dla kogo najbardziej lubisz gotować.
6. Znienawidzona potrawa.
7. Twoje popisowe danie.
8. Jakie kulinarne umiejętności chciałabyś podszkolić?
9. Ulubiony przyrząd kuchenny.
10. Gdybyś mogła być owocem, to jakim?
Tym, którzy dotarli do końca tego wpisu przypomnę o konkursie Blog Roku, w którym razem z Agatą bierzemy udział. Gdybyście chcieli oddać na nią głos, to wystarczy wysłać SMS o treści A11289 na numer 7124. Mój numer to A11288. Koszt to 1,23 zł.
Dziękuję, dobranoc 🙂