Jak zjadłam moje śniadanie
Jakiś czas temu wzięłam udział w konkursie „Śniadanie Tymbark”. Zadanie polegało na zaproponowaniu pożywnego i szybkiego dania, które będzie się dobrze komponować ze szklanką soku. Zgłosiłam się z przepisem na jajko w bułce i mój przepis, jako jeden z pięciu, wygrał 🙂 Nagrody były naprawdę niezłe, ponieważ oprócz zestawu pięknych naczyń firmy Villeroy&Boch i sporego zapasu soków moje śniadanie przez miesiąc było serwowane w poznańskiej śniadaniowni „Kukania„. Był to świetny powód aby wybrać się na wycieczkę do stolicy Wielkopolski 🙂
W niecałe dwa dni zobaczyliśmy kawałek miasta. A przez złapanego na samym początku kapcia w wózku zwiedziliśmy dodatkowo dwie galerie handlowe, z których zamiast z nową dętką wróciliśmy z nowym wózkiem. Był dzień dziecka, więc prezent Hance i tak się należał 😉
Po małym falstarcie udało nam się dotrzeć do celu podróży. Jakież było moje zaskoczenie gdy zarówno na zewnątrz, jak i w środku lokalu zobaczyłam plakaty z moim śniadaniem 🙂 Dodatkowo na każdym stoliku rozłożone były ulotki zachęcające do spróbowania właśnie jajka w bułce.
„Kukania” zlokalizowana jest w pięknie odnowionych i niezwykle eleganckich dawnych koszarach. Wystrój w środku jest również stylowy, jednak nie przytłaczający. Cała moja rodzina od początku poczuła się tam bardzo swobodnie, a Hania dodatkowo dostała towarzyszkę do zabawy, którą była zachwycona.
Kiedy otrzymałam moje śniadanie, poczułam się jak w domu, ponieważ wyglądał smakowało identycznie jak to, które przygotowuję w swojej kuchni. Zresztą zobaczcie sami:
A gdybyście i Wy chcieli spróbować mojego śniadania, to przypominam przepis 🙂
Składniki:
– 2 bułki
– 50 g boczku (parzonego, wędzonego)
– 1/2 cebuli
– 2 pieczarki
– sól i pieprz
– 2 jajka
Dodatkowo:
– szczypiorek
– sałata (u mnie rukola)
– pomidorki koktajlowe
Bułki przekroić, odkrajając im czapeczki. Łyżeczką wydrążyć miąższ.
Włączyć piekarnik na 180 stopni. Podczas nagrzewania przygotować farsz. Boczek pokroić w kostkę i wrzucić na suchą patelnię. Podsmażyć, aż się przyrumieni, a następnie przełożyć do miseczki. Na patelni z tłuszczem z boczku podsmażyć cebulę i pieczarki pokrojone w kostkę. Smażyć przez chwilę, aż się zarumienią, wymieszać z boczkiem, przyprawić solą i pieprzem do smaku, a następnie przełożyć do wydrążonych bułek. Na wierzch każdej rozbić po jednym jajku i wstawić do piekarnika na około 15 minut. W tym czasie białko powinno się ściąć, a żółtko pozostać odrobinę płynne. Gdyby bułki zaczęły się zbyt mocno przypiekać – zmienić grzanie na dolne. Podawać na sałacie, posypane posiekanym szczypiorkiem i ozdobione pomidorkami. Smacznego!
Kasiu, jestem fanką Twojego bloga, a to jajko w bułce to poezja i pychota:-) Pozdrawiam. Iza
Bardzo mi poprawiłaś humor tym komentarzem 🙂 Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Moje gratulacje, super wyróżnienie 🙂 I zazdroszczę wycieczki do Poznania 🙂 Mieszkałam tam kilka ładnych lat …. wspaniałe miasto. Pozdrawiam Delicious Titbits
Dziękuję 🙂 Ten kawałek miasta, który udało mi się zobaczyć w niecałe dwa dnia naprawdę mnie urzekł, więc to raczej nie był mój ostatni raz w Poznaniu 🙂
Super 🙂 gratuluję! Szkoda, że w Poznaniu, bo chętnie bym wpadła.
Dziękuję 🙂 Ja też trochę żałowałam, że nie we Wrocławiu ale dzięki temu miałam świetny pretekst żeby się w końcu wybrać do Poznania 🙂
Wygląda bosko, w niedzielę zabłysnę Twoim śniadaniem 🙂
Super 😀 Smacznego!