Pasta z suszonych pomidorów
Niedawno Laura wciągnęła mnie do zabawy w „Wypiekanie na śniadanie„. Polega ona na równoczesnym wykonaniu jednego przepisu przez kilku blogerów. Tym razem wybrana została pasta z suszonych pomidorów. Od dłuższego czasu miałam w planach wykonanie takiej, więc chętnie wzięłam udział we wspólnym przygotowaniu. Bazowałam na przepisie od Małgosi, jednak moja pasta ma zdecydowanie mniej składników. Postawiłam też na ostry smak, który bardzo przypadł mi do gustu.
Ten przepis został uwzględniony w artykule Wydawnictwa Twinkl pod tytułem „Dlaczego warto gotować z dziećmi?”
Składniki:
– 1 słoik suszonych pomidorów w oliwnej zalewie (285 g z oliwą)
– 1/2 oliwy ze słoika po pomidorach (około 3 łyżek)
– 1 garść ziaren słonecznika
– 1 garść świeżej bazylii
– 1 duży ząbek czosnku
– 1/4 łyżeczki suszonych płatków chili
– sól i pieprz
Wszystkie składniki umieszczamy w miseczce i miksujemy blenderem na jednolitą masę (jeżeli w słoiczku z pomidorami jest dodatek kaparów, to też je dodajemy). Przyprawiamy do smaku. Gotowa pastę przechowujemy w lodówce.
Razem ze mną pastę z suszonych pomidorów przygotowały:
Laura z Cafe Babilon
Dorota z Moje Małe Czarowanie
Agnieszka z Eksplozji Smaków
Jagoda z Magii w Kuchni
Magda z Apetyt na Smaka
Asia z Notatki kulinarne
Agata z Pożeraczy czasu
Alicja z nie-ład mAlutki
Bernadetta z Prawo do gotowania z pasją
Marzena z Zacisza kuchennego
Łucja z Fabryki kulinarnych inspiracji
Angelika z Życie zaczyna się w kuchni
Para w kuchni
Ile taką pastę można przechowywać w lodówce?
Myślę, że do 2 tygodni, zalaną cienką warstwą oliwy.
Pasta pyszna i pięknie prezentuje się na Twoich zdjęciach 🙂
Dziękuję Alicjo <3
Dziękuję za wirtualne śniadanie 🙂 Mnie również bardziej pasuje ostrzejsza wersja tej pasty. Cytryna ją za bardzo „spłaszcza” 😉 Do następnego !
Dzięki, było przepysznie 🙂
Smakowita…
Pewnie świetnie się sprawdzi, jako dodatek do tart, albo do makaronu…
🙂
Z makaronem pięknie wchodzi 😀
Dzięki za wspólne miksowanie 😉
Dziękuję 🙂
I moja uboższa, ale w niczym to nie przeszkadzało. Pyszna:-) Dzięki za wspólny czas:-)
Dzięki Marzena 🙂
Pasta pyszna więc śniadanie to istna wyżerka 🙂
Dziękuje za wspólne miksowanie 🙂
Dzięki 🙂 Tak, wyżerka porządna. Ja ostatnio wymieszałam pastę z ciecierzycą i była jako dodatek do obiadu 🙂
Ja też zdecydowanie zaostrzyłam smaki 🙂 Pyszna pasta i warto do niej wracać! Dzięki za wspólną akcję!
Oj tak, do wielokrotnego powtarzania 🙂 Łucja, dzięki za wspólne miksowanie 🙂
Było wspaniale wspólnie przygotowywać coś tak pysznego… Do następnego gotowania 🙂
Oj tak, było pysznie 😀