Dwudziesty pierwszy numer dolnośląskiego magazynu kulinarnego KOCIOŁ
KOCIOŁ ma już cztery lata! Po raz pierwszy zamieszaliśmy w nim we wrześniu 2014 roku. Wrzuciliśmy wtedy gruszki i pomidory. W kolejnych numerach gotowaliśmy z cukinii, buraków, groszku, marchewki, cebuli, grzybów, wiśni, śliwek i winogron. Przerobiliśmy też topinambur, kiełki i soczewicę. Łącznie czterdzieści produktów. W tym wydaniu przybywamy ze swojskimi smakami – ziemniakami i boczkiem.
Do zestawu dorzucamy jeszcze produkt regionalny – cydr. Najlepszy, bo lokalny, z sadów jabłkowych na Wzgórzach Trzebnickich od pana Henryka Nowakowskiego.
A tym, którzy marzną w jesienne wieczory, polecamy rozgrzewające napary. Wzmocnią one organizm, pomogą pokonać przeziębienie, a nawet rozprawią się z chandrą.
Mamy też wino, a właściwie rozmowę o winie z Kaliną Pietrzak, właścicielką Taszki – portugalskiej tawerny w sercu Wrocławia.
Jak zawsze nie zabraknie opowieści przesiedleńczej. Tym razem poznacie babcię Zosię i historię o tym, jak trafiła do Piotrowic koło Chojnowa. Będzie również babciny przepis na ziemniaczarza oraz inne dania kuchni dolnośląskiej.
Chodźcie cieszyć się z nami jesienią!
(kliknijcie w okładkę, aby sprawdzić, co skrywa jesienny numer)