Dolnośląskie śledzie
Na przełomie XVIII i XIX wieku jadano we Wrocławiu śledzie po polsku z dodatkiem rzodkiewek, jabłka, kaparów i goździków. To ciekawe i odważne połączenie smaków. W oryginale z octem winnym i oliwą, ja jednak proponuję wersję z nabiałem, czyli z jogurtem lub śmietaną. Ten przepis znajdziecie również w 10. numerze magazynu KOCIOŁ.
Składniki na 6 porcji:
– 400 g odsączonych śledzi
– 1 pęczek rzodkiewek
– 1 jabłko
– 2 łyżki kaparów
– 2 łyżki posiekanego szczypiorku
– 5 suszonych goździków
– 5 łyżek gęstego jogurtu naturalnego lub śmietany
– 1 łyżka majonezu
– 1 łyżka sok z cytryny
Śledzie moczymy w wodzie przez kilka godzin, a najlepiej przez całą noc. Kroimy na małe kawałki i przekładamy do miski. Dodajemy drobno pokrojoną rzodkiewkę i jabłko oraz pozostałe składniki. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na kilka godzin do lodówki, aby smaki się połączyły.