Pasta z bobu
Podczas tworzenia tej pasty najwięcej czasu zajęło mi rozmyślanie nad jej nazwą 😛 Bardzo chciałam, aby był to „hummus z bobu”, ponieważ ładnie brzmi, jednak sumienie mi na to nie pozwoliło. Hummus to pasta z ciecierzycy z dodatkiem pasty sezamowej (tahini), czosnku, oliwy i soku z cytryny. Pastę sezamową zrobiłam, dodałam czosnek, oliwę i sok cytrynowy, jednak ciecierzycę zastąpiłam bobem. To nie hummus, to pasta z bobu! Hummus z bobu czy z buraka to jak bigos bez kapusty czy ruskie bez sera. Nie ma podstawowego składnika, więc nie można tak nazywać dania.
Pomimo przydługiego wstępu pasta z bobu jest rewelacyjna 🙂 Sporo w niej sezamu i czosnku i te smaki fajnie się uzupełniają. Robi się ją dosyć szybko, najwięcej czasu zajmuje ugotowanie bobu i jego obranie. Później to już chwila. Poniżej znajdziecie przepis tradycyjny i w wersji na Thermomix, ponieważ pomógł mi przygotować danie. Więcej przepisów z wykorzystaniem urządzenia jest tu.
Składniki na 1 miseczkę:
– 1 woreczek bobu (500 g)
– 5 łyżek sezamu (50 g)
– 3 łyżki oleju rzepakowego (30 g)
– 5 łyżek oliwy z oliwek (50 g)
– 5 łyżek wody (50 g)
– 1 łyżka soku z cytryny (10 g)
– 2 ząbki czosnku
– 1/2 łyżeczki soli
Dodatkowo:
– oliwa do polania
– natka pietruszki do posypania
Przygotowanie:
Bób gotujemy w osolonej wodzie do miękkości – około 15 minut od zagotowania. Ugotowany odcedzamy, studzimy i obieramy. Sezam prażymy na suchej, rozgrzanej patelni, następnie przekładamy do miseczki i miksujemy blenderem. Dodajemy olej i miksujemy na gładko. Tahini gotowe. Do miski wkładamy obrany bób, pastę sezamową, dodajemy oliwę, wodę, sok z cytryny, czosnek i sól i blendujemy na gładką masę. Przekładamy do miseczki, polewamy oliwą i posypujemy posiekaną natką pietruszki. Podajemy z pieczywem.
Przepis na Thermomix:
Bób gotujemy w osolonej wodzie do miękkości – około 15 minut od zagotowania. Ugotowany odcedzamy, studzimy i obieramy. Sezam prażymy na suchej, rozgrzanej patelni, następnie przekładamy do urządzenia Thermomix i mielimy 20 s/obr. 9. Dodajemy olej i miksujemy 30 s/obr. 6-8, stopniowo zwiększając obroty. Tahini gotowe. Dodajemy obrany bób, oliwę, wodę, sok z cytryny, czosnek i sól i miksujemy 1 min/obr. 5-10, stopniowo zwiększając obroty. Przekładamy do miseczki, polewamy oliwą i posypujemy posiekaną natką pietruszki. Podajemy z pieczywem.
Przepis na thermomix działa, polecam 🙂 Robiłam z połowy porcji, może dlatego moja pasta nawet przy dłuższym miksowaniu nie wyszła tak gładka.
Cieszę się, że działa 🙂 Bardzo możliwe, że było kapkę za mało składników do miksowania. Można jeszcze spróbować dodać trochę więcej wody i podzielić miksowania na 2 razy, w międzyczasie zgarniając składniki na dno naczynia miksującego 🙂
mam nadzieję, że jeszcze gdzieś dorwę świeży bób, bo bardzo mi się spodobał przepis! najpierw by się przydało przetestować blender pod kątem tahini, jeszcze nigdy sama nie robiłam, mam nadzieję, że mój ręczny blender z Morphy Richards da radę! ;>
Widziałam niedawno jeszcze bób, co prawda już nie polski, ale świeży 🙂 Kiedyś robiłam masło orzechowe domowym blenderem i byłam blisko spalenia go. Nie wiem więc jak będzie z tahini. Ewentualnie można kupić gotowe. Życzę smacznego 🙂
Bardzo ciekawy przepis! Trzeba robić póki jeszcze bób jest 🙂
Dziękuję i polecam, bo pasta bardzo przyjemna 🙂