Faszerowane jajka
Po Wielkanocy zazwyczaj mam przesyt faszerowanymi jajkami, jednak po kilku miesiącach przerwy ponownie chętnie po nie sięgam. Te, które prezentuję dzisiaj zjadłam z jeszcze większą przyjemnością, ponieważ nie musiałam ich robić 😉 Mój mąż przygotował je do 12. numeru KOTŁA, ja tylko zrobiłam kilka zdjęć. Oczywiście z pomocą mojej małej stylistki fotografii kulinarnej 🙂
Dzisiejsze faszerowane jajka to jedna z bardziej klasycznych wersji. Smak jest bardzo wyraźny, ale absolutnie nie kontrowersyjny. Przygotowanie dania zajmuje 20 minut, więc to idealny przepis na pyszne, weekendowe śniadanie 🙂
Składniki na 2 porcje:
– 3 jajka
– 3 pieczarki
– ½ małej cebuli
– 30 g suszonych pomidorów
– 1 łyżeczka majonezu
– 1 łyżeczka chrzanu
– szczypta pieprzu
– szczypta tymianku
Jajka gotujemy na twardo, studzimy, obieramy, kroimy na połówki i wyjmujemy żółtka. Pozostałe składniki najpierw szatkujemy, a potem miksujemy blenderem razem z żółtkami. Powstałym nadzieniem wypełniamy białka jajek i przybieramy tymiankiem.
też lubię takie dania robić własnie daleko po lub przed świętami
🙂 Aż nabrałam ochoty na bigos, który też jadam głównie w święta 😉