Tiramisu
Tiramisu – klasyczny, włoski deser bez pieczenia. Z kawą i obowiązkowo do kawy. Należy przygotować go dzień wcześniej i przez noc schłodzić w lodówce. Nie każda włoska pani domu dodaje do niego ubitą śmietankę, ale ja uważam, że z nią jest najlepszy. Uwaga, deser zawiera surowe jajka, więc należy użyć takich ze sprawdzonego źródła i dodatkowo sparzyć je przez użyciem. Ze względu na jajka należy go też dosyć szybko zjeść. Na blogu znajdziecie również przepis na tiramisu bez jajek.
Składniki na foremkę 20 x 20 cm:
– 3 łyżki (12 g) kawy rozpuszczalnej
– 1 szklanka (250 ml) wrzątku
– 1 kieliszek (50 ml) likieru Amaretto lub kawówki
– 2 jajka
– szczypta soli
– 150 g śmietanki 30-36%
– 70 g cukru pudru
– 200 g serka mascarpone
– 200 g podłużnych biszkoptów
– starta, gorzka czekolada lub kakao do posypania
Kawę wsypać do miseczki, zalać wrzątkiem i odstawić do wystygnięcia. Następnie dolać alkohol.
Jajka wyciągnąć wcześniej z lodówki, aby osiągnęły temperaturę pokojową, po czym przelać je wrzątkiem (zbyt duża różnica temperatur może spowodować, że jajka pękną). Białka oddzielić od żółtek i ubić ze szczyptą soli na sztywną masę*. W drugim pojemniku ubić mikserem na sztywno śmietankę. W trzecim naczyniu utrzeć żółtka z cukrem pudrem, a następnie zmiksować z mascarpone. Dodać ubitą śmietankę i ponownie zmiksować mikserem. Wymieszać delikatnie szpatułką z ubitymi białkami.
Biszkopty przymierzyć do foremki i w razie potrzeby dociąć do jej wymiarów. Należy ich naszykować na dwie warstwy. Każdy zanurzyć w kawie z alkoholem i ułożyć połowę na dnie naczynia. Wyłożyć na nie połowę kremu, następnie drugą warstwę namoczonych biszkoptów i resztę kremu. Przykryć folią spożywczą (aby deser nie chłonął zapachów) i wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Przed podaniem posypać startą, gorzką czekoladą lub kakao.
* Białka, żółtka i śmietankę można miksować w dowolnej kolejności, jednak dzięki tej podanej tutaj nie trzeba po każdym użyciu myć końcówek miksera 😉
właśnie chłodzi się w lodówce ale mała próba smakowa już była – BOSKIE 🙂
Cudownie 🙂 Smacznego!
tiramisu – moja miłość 🙂
Moja też <3
Wygląda rewelacyjnie i smakuje pewnie jeszcze lepiej.
Dziękuję 🙂 Nieskromnie powiem, że jest boskie!